Pomagamy łączyć rodziny pomimo więziennych murów
Na nowy rok przygotowaliśmy dla osadzonych specjalne kalendarze
kieszonkowe. Właśnie wydrukowaliśmy (i już prawie rozdaliśmy) 5
tysięcy małych książeczek, które mogą pełnić funkcję notatnika,
kalendarza lub przypominajki. Zainteresowanie taką formą prezentu
dla panów za murami więziennymi było ogromne i kalendarzyki rozeszły
się jak świeże bułeczki po różnych zakładach karnych na Dolnym
Śląsku. Uwaga, istnieje jednak możliwość dodrukowania nowej partii.
Zainteresowanych prosimy o kontakt mailowy:
kontakt@zacheuszki.pl.
Kalendarz zaprojektowany jest w formie notatnika. Okładka miękka,
rozmiar nieco mniejszy od A6 (100x134 cm). W środku znajdziemy:
rysunki oraz tekst piosenki rapowej od osadzonych z ZK nr 2 we
Wrocławiu, kalendarz tygodniowy na cały rok, miejsce na kontakty,
numery telefonów, notatki własne, zdjęcia z działalności
Zacheuszków, instrukcja odmawiania różańca oraz Koronki do
Miłosierdzia Bożego, teksty najważniejszych modlitw.
Cały kalendarz można obejrzeć tutaj
(pdf).
Niestety, złe wieści. Z powodu pandemii wszystkie zakłady karne zostały zamknięte dla odbywających widzenia. Dotyczy to również wolontariuszy. Nasza działalność siłą rzeczy musi zostać ograniczona do pracy na wolności. Skupiamy się zatem na pomaganiu rodzinom osadzonych oraz tym panom, którzy zakończyli już odbywanie wyroku. Liczymy na to, że sytuacja się poprawi.
W ostatnią niedzielę czterech osadzonych pojechało z nami gotować zupę dla bezdomnych. Wzięliśmy tym samym udział w akcji Zupa na Wolności, która polega, jak łatwo się domyślić, na ugotowaniu sporej ilości zupy (ale także przygotowaniu kanapek, kawy, herbaty, itp.) i rozdaniu jedzenia bezdomnym na wolności (lub na Placu Wolności - tam właśnie był finał przedsięwzięcia). Zupa gotowana była w siedzibie stowarzyszenia Siemacha w Magnolii wraz z przesympatycznymi dziewczynami, które zajmują się tym regularnie. Na placu zastaliśmy długą kolejkę potrzebujących. Osadzeni sami chętnie rozlewali i podawali przygotowane napoje i posiłki. Rozmowom i żartom nie było końca, nasi panowie znani są z towarzyskiego podejścia do życia. Na koniec, wciąż z osadzonymi, wróciliśmy do Magnolii i pomyliśmy wszystkie garnki. Panowie po raz kolejny pokazali swoją uczynność i chęć niesienia pomocy, a główne organizatorki Zupy na Wolności jeszcze długo dziękowały osadzonym za pomoc oraz zapraszały do udziału w następnych edycjach tego wydarzenia.
Pozostając w mikołajkowym klimacie, zorganizowaliśmy dla osadzonych
oraz ich rodzin niezwykłą wycieczkę autokarową. Tym razem pojechał z
nami połączony skład panów z Fiołkowej oraz ze Świebodzkiej wraz z
ich rodzinami: partnerkami z dziećmi. Taką drużyną pojechaliśmy do
Oławy, gdzie przygotowane zostały zajęcia z muzykoterapii oraz
warsztaty taneczne. Pani Dominika z Oławskiego Centrum Tańca
wykonała znakomitą pracę oferując wszystkim zabawy i lekcje tańca.
Muzykoterapię poprowadziła nasza wolontariuszka Awelina. Graliśmy na
przeróżnych instrumentach i tańczyliśmy od tańca towarzyskiego po
hip hop. Oprócz parkietu, do dyspozycji mieliśmy też trampoliny,
piłki, balony i inne rekwizyty. Dzieci wyszalały się jak nigdy, a
rodzice zmęczeni (i szczęśliwi) mieli okazję pobyć trochę razem w
luźnej atmosferze. Potem pojawił się Mikołaj ze słodkimi prezentami.
Było tak fajnie, że przyjechała telewizja (TVP3 Wrocław). Nagrali
nas jak (nie)profesjonalnie tańczymy i wygłupiamy się z Mikołajem.
Niektórzy z osadzonych zdecydowali się na udzielenie wywiadu. Oto
link do reportażu:
https://wroclaw.tvp.pl/45805233/spotkanie-osadzonych-z-rodzinami-z-dala-od-krat. Po zabawach, tradycyjnie już, Msza święta oraz obiad. Dobry
posiłek przygotowany przez prawdziwego kucharza, a nie przez kuchnię
więzienną, jest zawsze atrakcją. Powrót do domów (lub zakładów
karnych) z jednoczesnym konkursem śpiewania do autokarowego
mikrofonu zakończył ten wspaniały wyjazd. Wygrał (jak zwykle) Boys
"Niech żyje wolność i swoboda".
Wycieczka nie byłaby możliwa bez dofinansowania z Urzędu
Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego w ramach projektu „Małe
Granty”. Serdecznie dziękujemy.